trening
Dystans całkowity: | 10905.26 km (w terenie 3099.69 km; 28.42%) |
Czas w ruchu: | 447:14 |
Średnia prędkość: | 24.38 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.70 km/h |
Suma podjazdów: | 30014 m |
Maks. tętno maksymalne: | 193 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 193 (96 %) |
Suma kalorii: | 345784 kcal |
Liczba aktywności: | 298 |
Średnio na aktywność: | 36.59 km i 1h 30m |
Więcej statystyk |
trening - szosa
-
DST
40.12km
-
Czas
01:22
-
VAVG
29.35km/h
-
VMAX
43.80km/h
-
Temperatura
27.2°C
-
HRmax
174( 87%)
-
HRavg
158( 79%)
-
Kalorie 1184kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ponownie poranny wypad na szosę. Pogoda sprzyja, zwłaszcza o tej porze, bo jeszcze idzie oddychać. Do tego trochę na wytrzymałość muszę popracować, bo przed ponownym rozpoczęciem treningów, trochę się zapuściłem. Od okresu ostatnich egzaminów, jeździłem tylko do pracy na rowerze, ewentualnie jakiś wypad na K2 i zrobienie tam dwóch kółek, nie mogło dać żadnych efektów. Także praca trwa i silne postanowienie też jest. Tym bardziej, że 29.07 czeka mnie start w Zielonogórskim GP MTB, a 12.08 atakuję "królewnę Śnieżkę". Motywacja, więc jest znaczna:)
Dzisiejszy trening, to ponownie wysiedzenie i pilnowanie kadencji oraz próba finiszu zaraz przed Odrą.
Kategoria trening
trening - szosa
-
DST
41.47km
-
Czas
01:22
-
VAVG
30.35km/h
-
VMAX
54.40km/h
-
Temperatura
27.2°C
-
HRmax
179( 89%)
-
HRavg
164( 82%)
-
Kalorie 1262kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Doszedłem do wniosku, że pomimo paru mniej sprawnych rzeczy w rowerze, trening musi być i czas najwyższy wyrwać się ze stagnacji. Poranny wypad pokręcić po szosie dał mnóstwo satysfakcji. Do tego świadomość, że coś się zrobiło, też całkiem pozytywnie wpłynęła na samopoczucie.
Cały czas starałem się równo kręcić, zwracając uwagę na kadencję. Jednak na wjeździe do wrocka od strony Strachocina trochę oszukałem. Złapałem się za busem, który zjeżdżał z ronda i jechał w tym samym kierunku co ja. Przeciągnąłem się za nim przez większość Strachocina:P
Niestety nadal głucho w sprawie:
1) Widelca
2) Tarczy - mam już dość tej chorej sytuacji?!
Kategoria trening
trening - XC
-
DST
26.07km
-
Teren
24.39km
-
Czas
01:26
-
VAVG
18.19km/h
-
VMAX
33.10km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
HRmax
185( 92%)
-
HRavg
167( 83%)
-
Kalorie 1358kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na K2, na trochę zmodyfikowanej rundzie. Odeszły płaskie odcinki za Kili 2 i ścianka na nim, szczerze to chyba żadna strata. Wyjście wieczorową porą (parę minutek po 18), było podyktowane dwiema rzeczami. 1) Byłem w pracy do 15. 2) Żar lejący się z nieba. Ale muszę zaznaczyć, że współczuję wszystkim startującym na różnego rodzaju imprezach tego dnia, ale też podziwiam. Co się dało zauważyć, to ukrop strasznie dał mi po tyłku. Problemów większych podczas treningu nie było. Może jedne podjazd nie wchodził, ale ciągle koło traciło na nim przyczepność:/ Później po bardziej przyczepnej ścieżce dostawałem się na szczyt. Zjazdy bez problemów i heble też ładnie sobie radziły. Z każdym wyjściem jestem bardziej utwierdzony w tym, że modulacja w hydraulikach jest genialna. Nie tylko hamuję jednym palcem, ale jestem w stanie pokonać zjazd sprawniej, za sprawą możliwości hamowania koła, a nie blokowania go:) Poza tym nie pasuje mi dźwięk, jaki wydobywa się podczas pracy napędu, ale możliwe, że to po prostu zużycie:/ Na marginesie... Nadal nie mogę się nadziwić, jak można było na sprężynie jeździć?! Toż to w ogóle nie pochłania nierówności, co więcej... Tak ramiona bolą po treningu, że żal tyłek ściska:/ Już się nie mogę doczekać rozwiązania sprawy reklamacji F1RSTa...
Kategoria trening
trening - XC
-
DST
15.13km
-
Teren
14.22km
-
Czas
00:53
-
VAVG
17.13km/h
-
VMAX
30.30km/h
-
Temperatura
16.4°C
-
HRmax
152( 76%)
-
HRavg
147( 73%)
-
Kalorie 677kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na K2, głównie żeby pomęczyć się na podjazdach. Niestety plan wzięło w łeb(no prawie cały), bo po zmianie na, już dość zajechany, zestaw opon treningowych były problemy. Mianowicie tył miał problem z oczyszczeniem się z błota na podjazdach, a przód z powodu braku bieżnika ślizgał się na zakrętach, zwłaszcza podczas zjazdu. Całe szczęście OTB nie zaliczyłem, ale parę razy podpierałem się nogą, tudzież ręką. Jak zaczęło mocniej badać zawinąłem się do domu, bo niestety miałem ze sobą telefon, który nie był w niczym wodoodpornym:/ Dało się jednak zauważyć, że heble pracują w wilgotnych warunkach lepiej i to znacznie od tradycyjnych V-ek. Jedynie praca przerzutki mnie denerwowała... Będzie trzeba się temu bliżej przyjrzeć.
Kategoria trening
treninig - XC
-
DST
14.70km
-
Teren
13.56km
-
Czas
01:02
-
VAVG
14.22km/h
-
VMAX
38.60km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
HRmax
165( 82%)
-
HRavg
134( 67%)
-
Kalorie 668kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening jak dla mnie rozjazdowo. Od ostatniego startu mam ciągle spięte łydki:/ Co gorsza strasznie rwały przy każdym wyboju, ale "trzeba być twardym, a nie miętkim" parafrazując pewien film. Faktyczny czas spędzony na dworze to 2:31:44
Trening polegał na pomocy znajomym przy technicznych elementach przy jeździe po tegorocznej trasie AZS Cup we wrocku.
Widać było, że nie każdy był im w smak. Jednak dobrze, że się przełamywali, czy Robert czy Wojtek. Michał trochę odpuścił, ale nie dziwię się, bo nie przyjechał na bike'u, nad którym czuje kontrolę. Może kiedy indziej.
Mam tylko nadzieję, że choć trochę im pomogłem i może jeszcze kiedyś będą chcieli powtórkę. O ile nie okazałem się fatalnym trenejrem:P
Ale dla mnie było pozytywnie, bo miła atmosfera i fajnie się rozmowa kleiła. Jednak czasem dobrze trochę czasu spędzić z ludźmi o podobnej zajawce.
Z gorszych rzeczy, która przyprawia mnie o białą gorączkę jest ponowny powrót do suntoura... F1RST ponownie się zarzygał i to baaardzo sążnie, co pomogło mi w decyzji oddania go na reklamację. Jednak nie chcę naprawy a wymianę na nówkę bądź zwrot gotówki. Powód podjęcia takich kroków to wyplucie oleju, które przelało czarkę. A było w niej nie trzymanie ciśnienia w sprężynie powietrznej i stukanie podczas jazdy...
Liczę na pozytywne rozwiązanie sprawy, bo kurcze gdyby nie to, to jestem mega z zadowolony z F1RSTa Platinum:(
Kategoria 4fun, trening
VI Zielonogórskie Grand Prix MTB Amatorów 2012 - Świdnica - rozgrzewka
-
DST
13.65km
-
Teren
12.86km
-
Czas
00:45
-
VAVG
18.20km/h
-
VMAX
37.20km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
HRmax
172( 86%)
-
HRavg
157( 78%)
-
Kalorie 645kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rozgrzewka przed startem w IV wyścigu z serii Zielonogórskiego GP Amatorów. Wyglądało to na standardowym rozjechaniu nogi i obadaniu trasy. Trasa zapowiadała się dość ciekawie. Jednak bardziej interesowała mnie moja dyspozycja po niemal dwóch tygodniach bez normalnego treningu. Wszystko okaże się po starcie.
Kategoria trening, zawody
trening - XC
-
DST
21.29km
-
Teren
19.34km
-
Czas
01:17
-
VAVG
16.59km/h
-
VMAX
31.80km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
HRmax
176( 88%)
-
HRavg
157( 78%)
-
Kalorie 1106kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy trening na nowych heblach. Zdały egzamin, chociaż nadal odpowietrzone nie są... Czekanie na zestaw oprowadza do szału, ale wizja możliwości postawienia bike'a na kole za pomocą palca jakoś pociesza... Chociaż też człowiek bardziej się niecierpliwi.
Trening K2, rundki z AZS i dwie gleby zaliczone. Ogólnie rzecz biorąc bardzo bez składu... Może to za sprawą egzaminu porannego? Nie wiem, ale wiem jedno. Złej baletnicy to i rąbek u... Także trzeba wziąć się w garść i znaleźć miejsce, w którym leży problem, a później się go pozbyć.
Kategoria sprzęt, trening
trening - XC
-
DST
16.66km
-
Teren
13.50km
-
Czas
00:54
-
VAVG
18.51km/h
-
VMAX
30.30km/h
-
Temperatura
33.0°C
-
HRmax
183( 91%)
-
HRavg
159( 79%)
-
Kalorie 796kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na kili. Właściwie to miał być trening, ale pogoda mnie pokonała. Strasznie się przegrzałem w tej temperaturze:/ Zrobiłem 2 kółka z imprezy AZS Cup plus kilka sztywnych podjazdów. W sumie na drugim kółku, jak zaczynało mnie mroczyć i ogólnie dziwnie to moja głowa znosiła, doszedłem do wniosku, że starczy. Fakt, że później zaliczyłem jeszcze te kilka podjazdów... Ale nie chciałem mięć poczucia, że zupełnie odpuściłem. Chociaż czuję się nędznie po tym.
Więc od początku brak mocy w nogach, a później jeszcze to tragiczne samopoczucie. Nie wiem, co ma na to wpływ. Siedzenie po nocach ostatnimi czasy w związku z egzaminami, czy tak po prostu... Nie wiem, ale nie podoba mi się to.
Na zakończenie dnia zafundowałem sobie saunę i mam nadzieję, że coś to da na zmęczone mięśnie. Czas pokaże.
Do tego dobijają mnie kolejne godziny wieczorne spędzone przy TMI?! Oby już ostatnie...
Choć pociesza mnie to, że jutro ma przyjść kurier z nowymi hamulcami Avid Juicy Three i za pośrednictwem poczty zestaw do odpowietrzania hebli. Nie mogę się doczekać momentu instalacji, a o jeździe próbnej nie wspomnę^^
Kategoria trening
trening - XC
-
DST
33.86km
-
Teren
31.70km
-
Czas
01:49
-
VAVG
18.64km/h
-
VMAX
38.50km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
HRmax
168( 84%)
-
HRavg
159( 79%)
-
Kalorie 1596kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na K2. Warunki sprzyjające, jednak straszna duchota dała o sobie znać. Koncentracja przede wszystkim na podjazdach oraz próby pewniejszego pokonywania uskoków. Ogólnie pozytyw, ale zbliżające egzamy nie dają spokoju:/
Kategoria trening
trening - XC
-
DST
34.84km
-
Teren
32.15km
-
Czas
01:47
-
VAVG
19.53km/h
-
VMAX
37.90km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
HRmax
159( 79%)
-
HRavg
147( 73%)
-
Kalorie 1372kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na K2. Trochę dały popalić warunki po paru dniach mocnych opadów, ale jakoś dało się jeździć. Choć parę razy musiałem się ratować podpieraniem się, przez uślizgi przedniego koła.
Kategoria trening