trening - XC
-
DST
16.66km
-
Teren
13.50km
-
Czas
00:54
-
VAVG
18.51km/h
-
VMAX
30.30km/h
-
Temperatura
33.0°C
-
HRmax
183( 91%)
-
HRavg
159( 79%)
-
Kalorie 796kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na kili. Właściwie to miał być trening, ale pogoda mnie pokonała. Strasznie się przegrzałem w tej temperaturze:/ Zrobiłem 2 kółka z imprezy AZS Cup plus kilka sztywnych podjazdów. W sumie na drugim kółku, jak zaczynało mnie mroczyć i ogólnie dziwnie to moja głowa znosiła, doszedłem do wniosku, że starczy. Fakt, że później zaliczyłem jeszcze te kilka podjazdów... Ale nie chciałem mięć poczucia, że zupełnie odpuściłem. Chociaż czuję się nędznie po tym.
Więc od początku brak mocy w nogach, a później jeszcze to tragiczne samopoczucie. Nie wiem, co ma na to wpływ. Siedzenie po nocach ostatnimi czasy w związku z egzaminami, czy tak po prostu... Nie wiem, ale nie podoba mi się to.
Na zakończenie dnia zafundowałem sobie saunę i mam nadzieję, że coś to da na zmęczone mięśnie. Czas pokaże.
Do tego dobijają mnie kolejne godziny wieczorne spędzone przy TMI?! Oby już ostatnie...
Choć pociesza mnie to, że jutro ma przyjść kurier z nowymi hamulcami Avid Juicy Three i za pośrednictwem poczty zestaw do odpowietrzania hebli. Nie mogę się doczekać momentu instalacji, a o jeździe próbnej nie wspomnę^^
Kategoria trening