Kwiecień, 2013
Dystans całkowity: | 1001.50 km (w terenie 234.11 km; 23.38%) |
Czas w ruchu: | 42:40 |
Średnia prędkość: | 23.47 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.80 km/h |
Suma podjazdów: | 4524 m |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (95 %) |
Maks. tętno średnie: | 177 (88 %) |
Suma kalorii: | 34193 kcal |
Liczba aktywności: | 24 |
Średnio na aktywność: | 41.73 km i 1h 46m |
Więcej statystyk |
trening- XC
-
DST
30.93km
-
Teren
14.53km
-
Czas
01:54
-
VAVG
16.28km/h
-
VMAX
44.50km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
HRmax
182( 91%)
-
HRavg
133( 66%)
-
Kalorie 1228kcal
-
Podjazdy
180m
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rozjazdowo po ostatnich kilku dniach na nieoficjalnym OTMTB. Dużo osób nie było, ale w kameralnym składzie liczącym łącznie 3 osoby, też się dało pokręcić. W zasadzie to każdy jechał swoje :P
Ale co cieszy mnie najbardziej, to taka błahostka, że udało mi się zrobić w ciągu kwietnia 1000km :)
/1058471
A jutro zasłużony dzień wypoczynku dla nóg z dala od siodełka.
Kategoria trening
trening - szosa
-
DST
100.64km
-
Czas
03:20
-
VAVG
30.19km/h
-
VMAX
45.30km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
HRmax
182( 91%)
-
HRavg
156( 78%)
-
Kalorie 2836kcal
-
Podjazdy
602m
-
Sprzęt RoadRunner [emerytowany - na sprzedaż]
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza solo 100. Teraz tylko poprawić czas :P
/1058471
Kategoria trening
trening- XC
-
DST
44.04km
-
Teren
42.04km
-
Czas
02:12
-
VAVG
20.02km/h
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
HRmax
154( 77%)
-
HRavg
177( 88%)
-
Kalorie 1839kcal
-
Podjazdy
190m
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening bardziej rozjazdowo potraktowany. Od pewnego momentu w towarzystwie spokojne kręcenie po wałach.
/1058471
Kategoria trening
trening- XC
-
DST
27.78km
-
Teren
27.78km
-
Czas
02:00
-
VAVG
13.89km/h
-
VMAX
44.90km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
HRmax
182( 91%)
-
HRavg
162( 81%)
-
Kalorie 1809kcal
-
Podjazdy
178m
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze katowanie kili w tym sezonie :) Dwa spostrzeżenia:
1) Jest lepiej siłowo i wytrzymałościowo(podjazdy pokonywane na cięższym przełożeniu)
2) Jeszcze jest trochę z techniką braków(nie wyjeżdżone kilometry po "bezdrożach")
A do tego pierdyliard człowieków na wałach, ale jak tu się dziwić, skoro aura sprzyja grillowaniu ;)
/1058471
Plus coś do posłuchania, a mi się bardzo fajnie słucha i tyle wystarczy żebym to wrzucił :P
Kategoria trening
trening - szosa
-
DST
73.46km
-
Czas
02:16
-
VAVG
32.41km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
HRmax
182( 91%)
-
HRavg
160( 80%)
-
Kalorie 2009kcal
-
Podjazdy
288m
-
Sprzęt RoadRunner [emerytowany - na sprzedaż]
-
Aktywność Jazda na rowerze
/1058471
Kategoria trening
do i z pracy
-
DST
8.46km
-
Czas
00:29
-
VAVG
17.50km/h
-
VMAX
27.90km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 171kcal
-
Podjazdy
25m
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
/1058471
Kategoria 4fun
trening - szosa
-
DST
66.21km
-
Czas
02:06
-
VAVG
31.53km/h
-
VMAX
50.40km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
HRmax
184( 92%)
-
HRavg
152( 76%)
-
Kalorie 1721kcal
-
Podjazdy
198m
-
Sprzęt RoadRunner [emerytowany - na sprzedaż]
-
Aktywność Jazda na rowerze
/1058471
Kategoria trening
GP Wlkp. w Maratonach Rowerowych MTB 2013 - DOLSK - start
-
DST
42.17km
-
Teren
36.56km
-
Czas
01:33
-
VAVG
27.21km/h
-
VMAX
51.80km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
HRmax
188( 94%)
-
HRavg
169( 84%)
-
Kalorie 1500kcal
-
Podjazdy
160m
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy start sezonu, żeby sprawdzić na czym stoję. Do tego doszła lekka presja, ale też motywacja, bo start w nowych barwach teamowych. No i ciekawe sprawdzenie gdzie się w teamie znajduję. W efekcie dojechałem jako 5 z teamu do mety tracąc do pierwszego trochę ponad 5min(sporo) i 19sek do czwartego, więc nie jest źle ze mną.
Założenia przed startem były następujące: zmieścić się z czasem poniżej 1:30:00 i uplasować w pierwszej 30 OPEN.
Założenia udało się zrealizować i to dość przyzwoicie.
Oficjalne wyniki są następujące:
dystans: 39km
czas: 1:27:49
miejsca:
- OPEN 23/286
- M2 23/64
Niestety brak czasu spowodowany pracą, sporą ilością bieżących i zaległych spraw na uczelnie oraz treningi, skutecznie odwodzą mnie od dokończenia normalnej relacji ze startu... Ale robi się... Tu trochę bardziej skrótowo/oficjalnie teamowo:
"Pierwszy start w sezonie, który miał powiedzieć "na czym stoję po zimie". Efekt był całkiem miłym zaskoczeniem, choć po wjeździe na metę odczuwałem pewien niedosyt. Na wynik końcowy duży wpływ miał początek wyścigu, szybkie przedostanie się do przodu i załapanie do dobrego pociągu, a później utrzymanie równego tempa. Na trasie nie było elementów, które wymagały sporo techniki i prawdę mówiąc trochę tego zabrakło. Jednak te braki nie sprawiły, że wyścig stał się nudny. Jazda w koleinach, czy na "wybijającej z równowagi" nawierzchni blisko koła poprzedzającego zawodnika, dawała dostatecznie sporo zajęcia. Na pewno po tym wyścigu w pamięci zostanie ostatni, chyba zrobiony na przysłowiowe dobicie, podjazd w kopnym piasku oraz niezliczona ilość luźnych patyków na trasie, z czego jeden niefortunnie znalazł się w przednim kole. Duży plus należy się organizatorowi za dobre oznakowanie trasy i osobę pilnującą właściwej drogi na każdej krzyżówce."
/1058471
Kategoria XCM, zawody
GP Wlkp. w Maratonach Rowerowych MTB 2013 - DOLSK - rozgrzewka
-
DST
6.64km
-
Teren
6.00km
-
Czas
00:21
-
VAVG
18.97km/h
-
VMAX
30.90km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
HRmax
163( 81%)
-
HRavg
122( 61%)
-
Kalorie 197kcal
-
Podjazdy
54m
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Śmiało mogę powiedzieć, że dojazd w świetnym towarzystwie, pozytywnie nastawił na ścig. Oczywiście zaczęło się od szukania wspólnymi siłami miejsca startu, a następnie miejsca na auto. Po ogarnięciu tematu przyszedł czas wyszykowanie roweru i zamontowanie na sobie trykociku teamu, który w tym roku(a może i dłużej jak mnie zechcą:P) postaram się godnie reprezentować, Mitutoyo AZS Politechnika Wrocławska. Później już czas na delikatną spalarkę przed startem. Dołączyłem do chłopaków z teamu. Jednak chwilę po każdy zaczął kręcić w swoim tempie i nie wyłamałem się z tego. Jakby nie było, każdy potrzebuje w inny sposób rozgrzać nogę przed startem. Zaliczyłem tym samym ostatni przed metą podjazd. Zwiastował ciekawe "dojechanie" przed końcem. Czemu? Bo był to podjazd w mocno kopnym piachy, do tego z wmordwwind'em. Ale w związku z taką zapowiedzią końcówki, pojawił się u mnie delikatny uśmiech. Po krótkim przekręceniu trzeba było udać się na start i, w tym momencie aż zakląłem. Klasycznie pozostały dla mnie ogony stawki :| Z resztą podobnie jak dla każdego, kto chciał trochę lepiej rozkręcić nogę. Cóż poradzić. Ustawiłem się w sektorze i grzecznie czekałem do momentu, kiedy zaczęło się odliczanie do startu...
/1058471
Kategoria trening, XCM, zawody
wf - rowery górskie
-
DST
94.06km
-
Teren
80.20km
-
Czas
05:39
-
VAVG
16.65km/h
-
VMAX
43.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
HRmax
175( 87%)
-
HRavg
123( 61%)
-
Kalorie 3120kcal
-
Podjazdy
476m
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
WF w skład którego weszły:
- single na pilczycach(ciekawe, ale dupy nie urywa... może miejscami widoki fajne);
- objazd trasy mega zeszłorocznego Bike Maratonu(...płasko dość, acz ciekawie. kilka fajnych elementów w lesie, w tym przekonkretny podjazd i zjazd wymyślony na ten rok przez Dario P.)
- odbiór numeru startowego na BM
Ogólnie to jazda bez napinki, choć i tak podczas objazdu urwanych zostało tak na oko 9 osób. Poza tym traktowałem to wyjście, jako przepalenie nogi przed jutrzejszym startem na Dolsk MTB Maraton 2013.
/1058471
Jutro wyjdzie wszystko co i jak z moją dyspozycją. Wreszcie...
Do przejechania dystans 39km i założenia na dzień dzisiejszy mam następujące:
- czas poniżej 1:30:00
- miejsce w pierwszej 30 OPEN
Kategoria 4fun, trening