do i z pracy
-
DST
9.06km
-
Czas
00:25
-
VAVG
21.74km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 4fun
trening - szosowo
-
DST
39.89km
-
Czas
01:25
-
VAVG
28.15km/h
-
VMAX
38.20km/h
-
Temperatura
10.8°C
-
HRmax
175( 87%)
-
HRavg
158( 79%)
-
Kalorie 1228kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening wysiedzeniowy na szosie. Może kilometraż nie powala, ale nie mogłem więcej. Ba, odczułem nawet ten dystans. Zwłaszcza podczas jazdy pod wiaterek. A nie mogłem wykonać większego treningu, bo później miałem wziąć udział w CrossFit'cie, ale widząc, co tam czeka na uczestników, spasowałem...
Powoli czuję, że forma wraca, co napawa optymizmem. Przydałoby się jeszcze usprawnić sprzęt i będzie super:)
Kategoria trening
do i z pracy
-
DST
9.06km
-
Czas
00:28
-
VAVG
19.41km/h
-
VMAX
34.50km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 179kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 4fun
trening - poza trasą
-
DST
24.76km
-
Teren
22.56km
-
Czas
01:24
-
VAVG
17.69km/h
-
VMAX
39.70km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
HRmax
181( 90%)
-
HRavg
163( 81%)
-
Kalorie 1271kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na kili, ale cały nacisk i czas poświęcony na technikę podczas zjazdów najróżniejszych, oczywiście przy podjazdach też się bawiłem, ale już mniej. W zasadzie strasznie dużo frajdy dał mi taki "inny" trening. Aczkolwiek same zjazdy to, to nie były. Bo do zjazdu trzeba jakoś dojechać, a do nich droga zawsze prowadzi pod górkę, także podjazdy trochę ćwiczone też były, w mniejszym stopniu, ale były.
Kategoria trening
do i z pracy
-
DST
9.06km
-
Czas
00:34
-
VAVG
15.99km/h
-
VMAX
27.10km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 179kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Spokojna, powiedziałbym, kompensacyjna jazda do oraz z pracy.
Kategoria 4fun
trening - poza trasą
-
DST
29.49km
-
Teren
27.80km
-
Czas
01:23
-
VAVG
21.32km/h
-
VMAX
38.50km/h
-
Temperatura
14.1°C
-
HRmax
184( 92%)
-
HRavg
161( 80%)
-
Kalorie 1238kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na kili. Skupiałem się głównie na podjazdach, a właściwie na równym kręceniu na nich, bo nadal to kuleje. Kolejny ważny element wyjścia, to pozycja podczas zjazdów. Inne ułożenie podczas nich sprawiało, że szybciej i pewniej się je pokonywało, ale to takie moje subiektywne odczucie.
Podczas jazdy było parę postojów na odebranie telefonu, ale tak to jazda bez przerwy. No i na kili trenowali jacyś chłopacy bodaj z KTM'a. Ci to ładnie zapodają, ech... Po części to motywowało, ale też i dołowo. Jeśli z takimi mam się ścigać na AZS'ach, to... Ale jedno czy dwa porządne lania na trasie tylko zmotywują do cięższej pracy:)
Niestety problemy z napędem, a właściwie bębenkiem i piastą pogłębiają się... Ręce opadają. Wypadałoby to zrobić, tylko jak i za co;| no cóż czas pokaże... Dopóki działa, będę jeździł, dopóki będę mógł piastę jakoś na konusach przyłapać, bo bębenka już nie ma co ruszać. Do tego przy jednym przepuszczeniu łańcucha obiłem sobie strasznie kolano o kierownicę, jak ja lubię takie rzeczy:/ Po tym wydarzeniu doszedłem do wniosku, że czas zakończyć trening, poza tym koło dostało takich luzów, że żal dupę ściska:/
Kategoria trening
do i z pracy
-
DST
9.06km
-
Czas
00:20
-
VAVG
27.18km/h
-
VMAX
42.20km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Kalorie 197kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Normalna jazda kromera>świdnicka>kromera. Jednak w drodze powrotnej po 10 godzinach w pracy zorganizowałem sobie małe wyścigi z tramwajami:D to jest to:P
Poza tym w nocy zamontowałem nowe kółeczka na maszynach do wodzika tylniej przerzutki. Da się czuć znaczną poprawę względem starych zużytych ślizgówek. Można powiedzieć, że zmiana przełożenia następuje natychmiast.
Kategoria sprzęt, trening
do i z pracy
-
DST
9.06km
-
Czas
00:22
-
VAVG
24.71km/h
-
VMAX
31.40km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Kalorie 186kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 4fun
do i z pracy
-
DST
9.06km
-
Czas
00:29
-
VAVG
18.74km/h
-
VMAX
32.20km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Kalorie 179kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 4fun
trening - poza trasą
-
DST
37.46km
-
Teren
36.02km
-
Czas
01:44
-
VAVG
21.61km/h
-
VMAX
38.20km/h
-
Temperatura
17.5°C
-
HRmax
182( 91%)
-
HRavg
160( 80%)
-
Kalorie 1533kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na kili i wałach interwałowy. Uważam za dość udany. Zwłaszcza podjazdy jechało się cudownie, łydka sama się rwała do pracy. Zjazdy z trochę mniejszym naciskiem i raz za bardzo się rozkojarzyłem. Najgorsze, że na przebanalnym zjeździe... Przednie koło trochę uciekło i ładnie się położyłem na boku. Całe szczęście nic się nie stało. Może trochę za bardzo za siodłem się schowałem. Ale mimo wszystko te bardziej techniczne szły płynnie. Po wałach lekko, na kadencję, uspokajając pracę serca. Także pozytyw wielki, zwłaszcza po wczorajszym niewypale... Do tego jeszcze ta cudowna pogoda:)
Ale niestety nigdy nie może być idealnie... Problemy z tylnią piastą się nasilają. Począwszy od tego, że wczoraj dwa razy konusa dokręcałem(mam nadzieję, że chociaż teraz ją odpowiedni skontrowałem). Dziś już koło się nie poluzowało. Ale najgorsze dzieje się z bębenkiem, bo ma dziwną tendencję do wieszania się na przemian z przepuszczaniem łańcucha:/ Strasznie to wkurza. Co za tym idzie start w Zdzieszowicach stanął pod znakiem zapytania, o ile uda mi się jakiś półśrodek wykombinować, chociaż na ten start...
Kategoria trening