trening - ścieżkowo

BIKEMARATON Karpacz - rozgrzewka

trening

pierwszy i ostatni trening przed BM w karpaczu... do tego tymczasowy powrót do starego widelca:( F1RST został odesłany do dystrybutora, bo na serwisie nie chcieli go ruszać i woleli odesłać go dystrybutorowi do naprawy. fakt, że ma to swoje plusy, ale też minus... brak widelca przez pare dni(oby tylko pare).

tren... F1RST FAIL

trening przerwany przez zarzyganą goleń:( dobrze, że zerknąłem na widelec i rzuciło mi się to w oczy. mam nadzieje, że zwrócił nadmiarową ilość oleju zalaną podczas składania widelca... nie... nie mam nadziei... tak ma być...
a co do nowych korb. dużo lepsze przełożenia, nic nie puka podczas kręcenia i jakoś przednie przełożenia lepiej chodzą.
tak więc mam mieszane uczucia co do dnia dzisiejszego... i do pracy daję z buta:/

trening - scieżkowo

dobrze przepracowany trening. trochę chłodno na początku, ale po rozgrzewce już było okej. do tego trasa na kilimandżaro nawet sucha:) a dzięki F1RST'owi kolejny trening z bananem na twarzy. sprawdziłem jak się jedzie po ścieżce na blokadzie i bez niej. na zblokowanym trzęsie jak cholera, czyli coś daje ta amortyzacja. jedyne co mnie już tak nie cieszy, to czekanie aż będzie w pełni elastyczny. no i zastanawiam się czy SAG mam dobrze ustawiony(26% skoku) i mimo to nadal nie ugiął się na więcej jak 76mm... daje to do myślenia albo przywiązuję do tego za dużą wagę. ponoć po ok. 20h będzie odpowiednio elastyczny. czy to znaczy, że dobpiero wtedy będę miał do dyspozycji całe 100mm skoku? czas pokaże...

trening ścieżkowo

Pierwsza jazda z nowym widelcem nie okazała się rozczarowaniem. Mimo, że zmorek nowy i SAG jeszcze nie jest dobrany, to poradził sobie świetnie. Dużo mniej szarpał na dziurach i łykał więcej nierówności. Pierwszy test zrobiony w dość trudnych warunkach, bo co chwila padało i było sporo błota. Ale zadowolenie jest, oj jest i nie żałuję tych pieniędzy. Ba... Da się odczuć, żę rower zrzucił parę gram:D Podjazdy pokonywał chętniej i nie odczuwałem aż tyle nierówności na nich. Krótko mówiąc: MEGA! Jedyne nad czym boleję to docieranie amora i pokazanie pełni jego możliwości dopiero po ok 20h:( No i teren też nie był chyba za ciężki dla niego, bo wbił się maksymalnie na 78mm. Jeszcze musze poczkeać, ech...
Poza tym. Test klockow CLARK'S w wilgoci minął pomyślnie. Działały przy zafajdanej feldze tylko troszkę gorzej niżna sucho. Trzeba jednak przyznć, że zanim złapały, to musiały zgarnąć trochę brudu z rawki. Również ciśnienie w oponach niższe niż nakazuje katalog(normalnie powinno być 2.7[bar] tył i 2,3[bar] przód), bo 2,3[bar] tył i 2,0[bar] przód pomogło. Rower świetnie trzymał się podłoża na podjazdach i zjazdach, czyli oponka ładnie układała się do podłoża.
Zadowolenie pełne po krótkim treningu, który jednak dał odpowiedzi na sporo pytań:)

BIKEMARATON Poznań - rozgrzewka

Rozgrzewka przed pierwszym starem w bikemaratonie, pełna determinacja i badanie pierwszych kilometrów trasy.

trening - scieżkowo

Trening z przytkanym nosem i po nieprzespanej nocy, nie należy do tych przyjemnych... Ale kręcić trza, bo maraton w poznaniu już za dwa dni:) Całe szczęście, że jest już trochę lepiej ze zdrowiem i to właśnie od niego zależy na jaki dystans się zdecyduję... Najgorsza jest jednak perspektywa 10h w pracy w sobotę i pociągu o 4 rano w niedzielę:/ Ale czego nie robi się dla paru chwil na rowerze:P

trening - delikatnie ścieżkowo

Delikatny trening na kilimandżaro, ale nadal trening. Przy okazji sprawdzenie nowości. Siodełko ma WIELKIEGO plusa, dobrze ustawione i całkiem pezyjemne przy takiej jeździe. Nowe klocki mają moc, nie ma problemów z hamowniem i to mnie cieszy.

V Zielonogórskie Grand Prix MTB Amatorów 2011 - rozgrzewka

rozgrzewka polegająca na pokręceniu trochę nogą po trasie zawodów i pokręceniu tak o po prostu. Zdjęcia później.