wasp91zg prowadzi tutaj blog rowerowy

Keep calm & ciśnij watów

trening - szosa

  • DST 71.68km
  • Czas 02:15
  • VAVG 31.86km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 174( 87%)
  • HRavg 149( 74%)
  • Kalorie 1773kcal
  • Podjazdy 436m
  • Sprzęt RoadRunner [emerytowany - na sprzedaż]
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 30 lipca 2013 | dodano: 31.07.2013

Znów udało się wstrzelić w pogodę. Choć wiatr był niemiłosierny... Ale przynajmniej mnie nie zmoczyło. Z wiatrem, to nie ma jak zaginać się w beztlenie pod wmordewind i jechać 29km/h... Niemniej, dziś było trochę spokojniej, co można zobaczyć chociażby po tętnie. Średnia natomiast raczej podyktowana towarzystwem wiatru. Co do jazdy. Tym razem udało się ogarnąć ciekawsze kółko, choć sceptycznie byłem do niego nastawiony. Nieznajomość niektórych dróg i tego czy jest tam jakikolwiek asfalt robi swoje. Jednak pętelka po pierwszym kółku okazała się zacna, z jedną konkretną sztajfką w przytoku i długim spokojnym zjazdem/wypłaszczeniem ponownie do przytoku. Poszło trochę w nogi, nie powiem. Jednak nie wiem czy za sprawą podjazdu, czy walki z wiatrem. Na bank jeszcze zaliczę tą pętelkę. Najbardziej natomiast urokliwym jest to, że powrót po treningu do domu jest zawsze pod górę... W nagrodę po trejningu sauenka :) Oj dawno się nie było wygrzać starych kości, dawno.
/1058471


Kategoria trening


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ajaje
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]