wasp91zg prowadzi tutaj blog rowerowy

Keep calm & ciśnij watów

trening - XC

  • DST 35.32km
  • Teren 31.33km
  • Czas 01:46
  • VAVG 19.99km/h
  • VMAX 41.13km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 178( 89%)
  • HRavg 166( 83%)
  • Kalorie 1654kcal
  • Sprzęt Biała Dama
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 września 2012 | dodano: 04.09.2012

Ot przejeżdżone na K2 przy całkiem dobrej pogodzie, no mogłoby być trochę więcej słońca, ale i tak było dobrze :) Trening... No właśnie. Chciałem zrobić coś efektywnego i jak to ostatnio dość często bywa... Nie wypał. Począwszy od tego, że nie wiem co się stało z moją koncentracją, kończąc na tym, że znów miałem uczucie pełnego żołądka :/ Ale uparłem się, że przejeżdżę i powalczę z podjazdami, dosłownie. Łyse opony jakoś ani na podjeździe, ani na zjeździe nie pomagają. Fakt, że idzie w technikę i pewien dreszczyk emocji są miłymi akcentami, jednak czasem ten dreszczyk jest zbyt dobitny... Ale do końca sezonu pohulam na wysłużonych już treningowych BARRO. No i kolejny już raz utwierdziłem się w słuszności posiadania tarczowych hebli. Powód dość prosty... Mało co nie przejechałem po beztrosko biegającym chłopaczku przy kili :/ Całe szczęście, że nic się nie stało. Teraz tylko chwila odpoczynku, ponowny trening i konieczność zmiany diety, bo zaczyna mnie drażnić jazda "będąc sytym"...

No i podzielę się czymś co mnie rozłożyło na łopatki... Bo ile ekip PROTOURowych byłoby zdolnych do czegoś takiego :P Tym bardziej podczas jednego z najtrudnieszych wyścigów jakim jest Vuelta a España. Jednym słowem genialne, a przy okazji rozkłada widok ludzi bawiących się tym, co w życiu kochają najbardziej ;)


Kategoria trening


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa konag
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]