wasp91zg prowadzi tutaj blog rowerowy

Keep calm & ciśnij watów

trening- XC

  • DST 35.20km
  • Teren 34.05km
  • Czas 01:53
  • VAVG 18.69km/h
  • VMAX 36.10km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 182( 91%)
  • HRavg 160( 80%)
  • Kalorie 1663kcal
  • Sprzęt Biała Dama
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 lipca 2012 | dodano: 09.07.2012

Zadanie na dziś: męczyć podjazdy bardziej siłowo, niż na lekkim obrocie. Do tego próby opóźniania hamowania do ostatniego momentu, żeby lepiej wyczuć heble.
Tak na marginesie, odnośnie nowych klocków Clark's Gold, są dobre, oj tak. Ładnie hamują i mają odczuwalnie większą siłę od organików Avid'a(które zachowałem jako zapas, na zapas:P ).
Trening na K2, jakże miła odmiana po ostatnich trzech wypadach, gdzie nic poza kręceniem się nie działo. Tu proszę, jakiś zjazd, uślizg przedniego koła, coś się dzieje i nie tylko trzeba myśleć o równej pracy, ale również o odpowiednim pokonaniu rundy, co by się zbytnio nie skrzywdzić :) Jedyna rzecz, która ciągle krążyła mi po głowie, to chęć odzyskania normalnie pracującego amortyzatora... Ten ubijak chyba mnie zajedzie... Fakt, że więcej siły trzeba żeby coś podjechać i bardziej ręce pracują na nierównościach... Jednak niekiedy te nierówności są zbyt agresywne dla sprężyny z elastomerem:/ Cóż, jak to się mawia "kiepskiej baletnicy to i rąbek u spódnicy", więc skończę z tym lamentem. Druga sprawa, która mnie drażni, ale to już tak konkretnie, to feralna tarcza... Oby się sprawa szybciej rozwiązała, bo powoli brak mi cierpliwości...


Kategoria trening


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iwosc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]