Maj, 2012
Dystans całkowity: | 793.90 km (w terenie 486.57 km; 61.29%) |
Czas w ruchu: | 40:30 |
Średnia prędkość: | 19.60 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.60 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (95 %) |
Maks. tętno średnie: | 177 (88 %) |
Suma kalorii: | 27864 kcal |
Liczba aktywności: | 37 |
Średnio na aktywność: | 21.46 km i 1h 05m |
Więcej statystyk |
trening - poza trasą
-
DST
16.09km
-
Teren
15.40km
-
Czas
00:44
-
VAVG
21.94km/h
-
VMAX
37.60km/h
-
Temperatura
12.2°C
-
HRmax
180( 90%)
-
HRavg
147( 73%)
-
Kalorie 565kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na kili. Właściwie to próba zrobienia treningu, bo doszedłem do wniosku, że się trochę zasiedziałem przez ten tydzień. Parę rundek zrobiłem... Za każdym razem tocząc pianę przez niedziałający napęd:/ Jak w większości wykonywałem martwy obrót korbami doszedłem do wniosku, że czas zawinąć się do domu, bo to nie ma najmniejszego sensu. To akurat była dobra decyzja.
Czemu? Bo nie więcej jak 40min po wejściu do domu zadzwonił domofon i dotarła do mnie długo oczekiwana paczka z nowiutkimi kółeczkami MAVIC CROSSRIDE DISC/UB^^
Paczuszkę odebrałem i tylko zerknąłem do wewnątrz, radość nie do opisania. Kartonik pod pachę i z rowerem but do GO(znów jestem ogromnie wdzięczny, że przełożeni nie mieli nic przeciw pogrzebaniu w prywatnym rowerze). Cieszyłem się jak dziecko idąc z rowerem i kartonem, także zwrócono w robocie uwagę na mojego nieprzeciętnego banana na twarzy:)
Poza zrobieniem kółek wymieniłem okładziny hamulca i komplet linek z pancerzami. Do tego pierwsze zakręcenie kółeczkami i ten metaliczny odgłos, coś pięknego:) Wszystko ładnie pięknie wyregulowane i dopasowane czekało na jazdę próbną. Niestety mogła ona nastąpić dopiero po 3:/ Powód? Nocka i szykowanie sklepu. Tak, więc "tytan pracy" spędził w GO bagatela 15h(12 - 3). Ale warto było:P
Kategoria sprzęt, trening
do i z pracy
-
DST
9.52km
-
Czas
00:31
-
VAVG
18.42km/h
-
VMAX
33.30km/h
-
Kalorie 188kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 4fun
do i z pracy
-
DST
9.06km
-
Czas
00:31
-
VAVG
17.54km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Kalorie 179kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 4fun
do i z pracy
-
DST
9.06km
-
Czas
00:29
-
VAVG
18.74km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Kalorie 179kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jazda na nowych łożyskach suportu i wymiana linek i pancerzy obsługujących przerzutki. Do tego meksyk w robocie i ogólnie padam z nóg.
Jednak pokrzepia mnie to świadomość, że w poniedziałek zostaną wysłane moje nowe kółeczka:D
P.S. Albo wysiadł mi licznik, albo cos mu odje... Trzeba na to rzucić okiem, ale to na 100% nie będzie dziś, czy jutro...
Kategoria 4fun, sprzęt
mały serwis
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zebrało się na dokładniejsze wyczyszczenie korby. Co się okazało? Przecierając miski łożysk odkryłem doszczętnie zniszczoną prawą miskę(łożysko w ogóle się nie obracało) :/ Także wypad na małe zakupy w poszukiwaniu suportu był konieczny.
W 2/3 sklepach nie mieli pojęcia, co to łożyska do suportu Hollowtech, trochę to rozbiło i w obu na ponowne pytanie, jaką mam szerokość mufy i próbę wyjaśnienia, że to bez znaczenia, bo reguluje się to na pierścieniach dystansowych... Poddawałem się i opuszczałem lokal. Dopiero w Scott Shop'ie znalazłem to, co chciałem. Niestety zakupić musiałem budżetowe BB51, ale lepsze takie sprawne niż brak ;) Tym bardziej, że był to zupełnie nieplanowany wydatek...
Dnia następnego jeszcze pozmieniałem zestaw linek i pancerzy do przerzutek, także rowerek powoli odzyskuje pełnię blasku.
Dalsze wymiany, zmiany i upgrade'y na dniach :)
Kategoria sprzęt
rekreacyjnie - wzdłuż Odry
-
DST
42.73km
-
Teren
36.02km
-
Czas
02:20
-
VAVG
18.31km/h
-
VMAX
32.20km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
HRmax
135( 67%)
-
HRavg
104( 52%)
-
Kalorie 875kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jazda rekreacyjnie po wałach, a właściwie próba mojej cierpliwości. No i łapanie opalenizny, bo zapowiedzi nie wróżą szybkiego powrotu takiego słoneczka.
Kategoria 4fun
do i z pracy
-
DST
9.06km
-
Czas
00:34
-
VAVG
15.99km/h
-
VMAX
25.10km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 179kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
No, więc tylne koło szlag jasny trafił, choć to raczej mnie trafiało cały czas. Dawno podczas jazdy na rowerze tyle mięsa nie rzuciłem, co tego dnia... Najgorsze, że jeszcze całe sumy nie ma na zakup cholernych kół i szykuje się sporo martwego okresu:/ k!@$a mać?!
Kategoria 4fun, sprzęt
trening - poza trasą
-
DST
36.28km
-
Teren
35.20km
-
Czas
01:47
-
VAVG
20.35km/h
-
VMAX
39.40km/h
-
Temperatura
25.4°C
-
HRmax
183( 91%)
-
HRavg
156( 78%)
-
Kalorie 1506kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
9:42 i na trening na kili, ale bez żadnej koncepcji. Może przez to, że co chwilę napęd dawał o sobie znać, co z kolei skutecznie mnie rozdrażniało:/ Także rundek kilka się zrobiło, sztywniejsze podjazdy i kilka technicznych zjazdów, do tego dwa przejazdy po hopkach dla rozrywki:) No, więc trening ogólny.
Poza irytującym napędem, napatoczyli się panowie w złym momencie w lasku. Zaczęli coś kopcić... Nie wiem czy opony czy jakieś kable. Nie mniej miałem zamiar się ich spytać co robią, ale zwolniłem i przy jednym z nich musiałem za głośno powiedzieć "po straż się zadzwoni i po problemie". Na następnej rundce już grzecznie łopatką ugaszali część, a drugi fragment jeden z nich wrzucał na pakę busa:) bardzo mi się to spodobało:P
Aczkolwiek jak jeden chłopak przy hopach powiedział "niech pan jedzie, nie będziemy pana hamować" zrobiło mi się smutno i staro;| chociaż... Trzeba się powoli do takiego obrotu spraw przyzwyczaić:P
Kolejne treningi stoją pod znakiem szybkości otrzymania kół, wiec nastąpi chwilowa przerwa(poza dojazdami do roboty) w kręceniu... Fuck yea:/
Kategoria trening