trening - szosa
-
DST
82.11km
-
Czas
02:19
-
VAVG
35.44km/h
-
VMAX
62.40km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
HRmax
184( 92%)
-
HRavg
156( 78%)
-
Kalorie 1972kcal
-
Podjazdy
326m
-
Sprzęt RoadRunner [emerytowany - na sprzedaż]
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 lipca 2013 | dodano: 24.07.2013
Cośrodowy zorganizowany trening na szosie. Znów fajne tempo i dobra jazda. Do trzebnicy parami, później już w szpicy się jechało. Na odcinku do czeszowa przeżywałem horror jadąc za gościem, który się mega trzepał w szpicu przy prawie 50km/h... Lotny finisz prawie wyszedł, ale niestety wyrósł przede mną biały bus i zmuszony byłem pocisnąć po heblach. Na premii górskiej brak zdecydowania, za późno stanąłem w korby i pociąg lecący na finisz mi uciekł, ech... Ale przynajmniej zobaczyłem, że podjazdy też można pokonywać z prędkościami przekraczającymi 40km/h :P
Średnia samego treningu znów przekroczyła założone 34km/h i wyszła(na wjeździe do pasikur) 36.1km/h :)
Polecam te wypady, bardzo fajna zabawa, ale nogę do tego trzeba mieć.
Kategoria trening