trening - szosa
-
DST
51.81km
-
Czas
01:39
-
VAVG
31.40km/h
-
VMAX
49.30km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
HRmax
183( 91%)
-
HRavg
150( 75%)
-
Kalorie 1320kcal
-
Podjazdy
208m
-
Sprzęt RoadRunner [emerytowany - na sprzedaż]
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzień rozpoczęty od wizyty w pracy i szybkim rozwierceniu śrubek w jednym z butów do XC. Przy próbie wymiany bloku, okazało się, że porty na imbus są wyjechane. Pozostało wzięcie wiertarki i pokatowanie śrubek trochę, aż odpuszczą. Udało się wyswobodzić stary blok i zamontować nowe, więc pozytyw. Ciekawe tylko jak się sprawdzi kąt wypięcia 20'...?
Bardziej rozjazdowo trening po asfalcie. Do tego test butów i pedałów. Z pierwszych spostrzeżeń wyszło to, że mam za nisko siodełko po tym jak doszło parę mm pod butem w postaci bloku. Dwa, stopa jeszcze nie przyzwyczajona do buta i trochę odczuła trud treningu. A dokładniej mocno opinający stopę but, co jest plusem. No i sztywna podeszwa, która też dała się we znaki. Aczkolwiek, źle dobrałem przy montażu kąty na blokach, co szybko po powrocie należało skorygować i odsunąć lekko piętę na zewnątrz.
Nie mniej pozytywne wrażenia po pierwszej jeździe. Poza przyzwyczajeniem do pedałów SPD z możliwością wpięcia się po obu stronach pedała, poskutkowała dwa razy wystrzałem stopy przy próbie wpięcia.
A but zaskoczył sporą przewiewnością. Myślałem, że mała ilość siatki poskutkuje tym że będzie w bucie ciepło. Tu miła niespodzianka, bo wręcz dało się odczuć powiew wiatru na wierzchu stopy podczas jazdy :)
Było nie było, dobrze wydane pieniądze. I co jeszcze cieszy, nigdy więcej przekręcania pedałów między rowerami :P
Kategoria trening, sprzęt