trening - kompensacyjny
-
DST
32.51km
-
Teren
15.61km
-
Czas
01:17
-
VAVG
25.33km/h
-
VMAX
48.42km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
HRmax
147( 73%)
-
HRavg
138( 69%)
-
Kalorie 878kcal
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjście po pracy na przekręcić kompensacyjnie. Pierwsze kilometry zrobione na szosie, później wjazd na K2. Na K2 zaplanowane były dwa kółka z mocnym naciskiem na podjazd od strony kortów. Przekręciłem jedno kółko, zaliczając szczeniacką glebę w najmniej odpowiednim do tego miejscu. Nic się nie stało, ale trochę się pośmiałem sam z siebie. Na drugim kółku zaczepił mnie trener Wrocławskiego Klubu Kolarskiego(znów na nich najechałem). Byłem mile zaskoczony przebiegiem rozmowy, bo z dniem dzisiejszym jestem zawodnikiem tegoż oto klubu^^ Bardzo miła sprawa zostać zauważonym podczas własnego treningu, jak robi się to, co się lubi:) Trening dokończyłem z grupą. Niestety... Przypominało to trochę tragikomedię, ale może miałem zwyczajny niefart, żeby w to trafić... Tak czy inaczej, trening zakończony pozytywnie i dające jeszcze większą motywację do walki:)
Kategoria trening