wasp91zg prowadzi tutaj blog rowerowy

Keep calm & ciśnij watów

do i z pracy

  • DST 9.40km
  • Czas 00:27
  • VAVG 20.89km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 185kcal
  • Sprzęt Biała Dama
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 31 lipca 2012 | dodano: 31.07.2012

Standardowa trasa między renomą, a boya. W pracy cały dzień w serwisie począwszy od naciągania rakiet, kończąc na reanimacji jakiegoś zdechłego roweru... Miałem skończyć o 15, jednak trochę się to wszystko przeciągnęło, po części na moje życzenie i wyszedłem z pracy po 18. W związku z tym treningu nie zrobiłem. Jednak może to i dobrze? Zamiast tego, normalnie coś zjadłem i udałem się na drobne zakupy. Trzeba było nabyć nową oliwę na suche warunki, mianowicie czerwonego Finish Line'a, do tego wybrałem się do korony i zrobiłem mały zakup u konkurencji. W moim posiadaniu znalazł się nowy licznik Sigma BC906 Black Edition i ściągacz do kaset VAR.
Zwłaszcza te dwie ostatnie pozycje powodują, że nie żałuję odpuszczonego treningu. Czemu? Mogłem na spokojnie założyć licznik i znów mieć wgląd w to jak jadę(oczywiście poza monitorowaniem pracy serca), a co ważniejsze. Mogłem zrobić serwis freehub'a, który zaczął się dość niepewnie chybotać po ostatnim ścigu. Jakby nie było, najechane już miał przeszło 500km od ostatniego serwisu. Cóż nie mam bacika... Jednak obszedłem to wykorzystując stary łańcuch i śrubokręt ^^ Jak to się mówi, potrzeba matką wynalazku ;P Czyszczenie i nanoszenie nowej oliwy poszło bez problemu, choć była jedna niepokojąca rzecz. Nakrętka przytrzymująca bębenek była na tyle luźna, że odkręciłem ją palcami;| Składając cały freehub "do kupy", upewniłem się, czy dobrze dokręciłem tą nakrętkę. Strach pomyśleć, co taki poluzowany element może zrobić z ośką i łożyskami:/
Teraz pozostało jeszcze uciułanie czegoś na nowe pedały...


Kategoria 4fun


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kuibe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]