trening - XC
-
DST
32.36km
-
Teren
30.36km
-
Czas
02:03
-
VAVG
15.79km/h
-
VMAX
40.50km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
HRmax
179( 89%)
-
HRavg
165( 82%)
-
Kalorie 1906kcal
-
Podjazdy
390m
-
Sprzęt Biała Dama
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trening na K2. Aż chce się powiedzieć WRESZCIE. Normalnie przejechane kilometry w formie XC. Nie było dziś nacisku na konkretny element. W zasadzie chodziło o równe przejechanie, bez potknięć całości na kili. Zdarzały się potknięcia w stylu zbyt spóźnionego hamowania i przestrzelenia łuku, ewentualnie ratowania się w takiej sytuacji uślizgiem tylniego koła. Niemniej nie powinno to mieć miejsca, ale trzeba wyciągać z tego wnioski. Kolejnym błędem powtarzanym, niestety, bezwiednie było zbyt wczesne podnoszenie czterech liter z siodełka, bądź pokonywanie sztywniejszych podjazdów na zbyt miękkim przełożeniu, co w efekcie dawało uślizg koła. W połączeniu z praktycznie brakiem bieżnika kończyło się to stójką i koniecznością wypięcia się z roweru, i pokonania reszty podjazdu z buta:/
W sumie dodatkowo do treningu skorzystałem z usługi endomondo w telefonie. Ciekaw byłem jak to się sprawdza, a że od dłuższego czasu mam zainstalowaną aplikację w fonie, to czemu nie? Efekt został załączony. Jednak zauważam parę niedociągnięć. Po pierwsze, nie wiem czy mój licznik źle nabija, ale ma tendencje do skracania dystansu, a tu mam rozbieżność przeszło 6km... Z tym, że górka jest po stronie licznika. Po drugie... Inaczej policzył mi czas i naciągną mi 3min więcej... Do tego z takich mniejszych niuansów, to profil trasy jest wg mnie niepokrywający się z rzeczywistością. Do tego braki prędkości na pewnych odcinkach. Można jeszcze kilka rzeczy wymienić, ale po co... Dobrze, że chociaż trasa jest w miarę wyrysowana. No i mam poglądową wersję rundy.
W tym momencie nie czuję potrzeby korzystania ponownie z usługi, jaką daje mi endomondo. Ewentualnie jak dorobię się normalnego GPS, to zacznę z niego korzystać ;P
Wartości z licznika:
DST: 38.253km
TM: 2:00:46
AVS: 19.0km/h
MXS: 35.4km/h
Dodatkowo kawałek, który ostatnio nie daje mi spokoju, enjoy ;)
Kategoria trening